Blue Monday: Pretty Peaches (1978)
Jeden z największych przebojów Złotej Ery Porno, stanowiący hardcore’ową wariację na temat książki Terry’ego Southerna i Masona Hoffenberga Candy (1958)...
Cykl poświęcony najciekawszym pozycjom z czasów Złotej Ery Porno. Czy pornografia miała kiedykolwiek szansę wejść do mainstreamu? I jakby takie filmy miały wyglądać? Najlepiej przekonać się o tym, sięgając po klasyki z lat 70., kiedy filmy pornograficzne nie tylko wyposażone były w większe budżety, uwielbiane przez widzów gwiazdy, ale też nierzadko – świetne fabuły.
Jeden z największych przebojów Złotej Ery Porno, stanowiący hardcore’ową wariację na temat książki Terry’ego Southerna i Masona Hoffenberga Candy (1958)...
Zacznę od krótkiej refleksji. Otóż wiecie dlaczego lubię pornosy z lat 70.? To kwestia kasy! Te filmy (oczywiście będzie to...
Claude Mulot na przestrzeni swej blisko dwudziestoletniej kariery reżyserskiej próbował sił w różnych gatunkach, począwszy od horroru (The Blood Rose,...
W pierwotnej wersji Śpiącej królewny, spisanej przez włoskiego poetę Giambattistę Basile na kilkadziesiąt lat przed wydaniem kanonicznej baśni Charles’a Perraulta,...
Policjant obserwuje zza szyby radiowozu deptak, po którym przechadza się prostytutka. Widzi jak kobieta wsiada do jednego, potem kolejnego i...
Nazwisko Gerarda Damiano kojarzą zapewne również ci kinomani, którzy w normalnych warunkach na hasło „porno” wzdrygają się z obrzydzeniem. Wszak...
Znacie ten schemat, prawda? Pozbawiony złudzeń prywatny detektyw dostaje na pierwszy rzut oka mało skomplikowane zadanie. Z czasem sprawa okazuje...