Blue Monday: Sensational Janine (1976)

Patricia Rhomberg pracowała w służbie zdrowia, gdy poznała Hansa Billiana i związała się z nim. Billian miał już na tym etapie wyrobioną markę jako reżyser ze specjalizacją: komedie erotyczne. W 1975 roku, po zniesieniu cenzury w Niemczech Billian stworzył pierwszy film pornograficzny w kraju zatytułowany Bienenstich im Liebesnest. Obsadził w nim swoją dziewczynę, która jednak nie uprawiała na użytek produkcji seksu przed kamerą — magii w tym przypadku dokonał montaż, za pomocą którego udało się zasugerować, że dziewczyna bierze udział w niesymulowanych aktach prokreacji. Sytuacja uległa zmianie już rok później, gdy Rhomberg zagrała tytułową rolę w Josefine Mutzenbacher wie sie wirklich war, 1. Teil. Tym razem seksowna Austriaczka poszła na całego, angażując się w akty nierządne z ekranowymi partnerami. Był to właściwy początek jej krótkiej, acz intensywnej kariery w biznesie porno, dzięki której zyskała sobie międzynarodową sławę.
Rzeczony obraz oparty był na powieści erotycznej anonimowego autorstwa Josefine Mutzenbacher oder Die Geschichte einer Wienerischen Dirne von ihr selbst erzählt. Książka po raz pierwszy została wydana w Wiedniu 1906 roku i szybko zyskała status bestselleru. Jej popularność wyszła również poza granice niemieckojęzycznej kultury dzięki tłumaczeniom na język angielski. Historia wiedeńskiej kurtyzany z początku wieku przenoszona była na ekran wielokrotnie, ale to właśnie pierwsza pornograficzna (wcześniej była jeszcze softcore’owa austriacko-niemiecka koprodukcja z 1970 roku z Christine Schuberth w roli głównej) adaptacja Hansa Billiana do dziś uznawana jest za tę kanoniczną. Josefine Mutzenbacher wie sie wirklich war, 1. Teil było ogromnym hitem w RFN-ie, a na użytek rynku amerykańskiego przygotowano wersję z dubbingiem, opatrzoną tytułem Sensational Janine. W Stanach obraz również odniósł sukces i pozostaje prawdopodobnie najbardziej znanym filmem pornograficznym z Niemiec.
Podobnie jak rubaszna w wydźwięku książka, film przedstawia losy młodziutkiej dziewczyny, która zaczyna poznawać świat cielesnych rozkoszy. Josefine wpada w objęcia kolejnych kochanków, a po śmierci matki angażuje się w quasi-kazirodczy związek z własnym ojczymem. Kiedy ten traci pracę, kochliwe dziewczę zaczyna parać się prostytucją.






Choć tematyka wydawać może się ciężka, Billian snuje swą opowieść w lekkim, frywolnym tonie. Josefine nie jest ofiarą okoliczności czy patriarchalnego społeczeństwa, a kobietą o ogromnym apetycie seksualnym, nienasyconą nimfomanką, która przejmuje ster w relacjach z płcią przeciwną, mężczyzn używając głównie jako narzędzi do zaspokojenia swojego popędu. Wiąże się to z całą masą sytuacji o komediowym podłożu. Josefine budzi na ten przykład kochanka matki i stosując zabiegi o charakterze „ambicjonalnym” zmusza go do odbycia kilku stosunków z rzędu. Nęci własnego ojczyma, obnażając się przed nim, a nawet spółkuje z lubieżnym księdzem spowiednikiem. Historia urywa się nagle, zapowiedzią ciągu dalszego przygód psotnej rozpustnicy.
Billian już w momencie kręcenia miał bowiem w planach kontynuację, jednak jego plany pokrzyżował konflikt z producentem Gunterem Otto z dzierżącej prawa do ekranizacji wytwórni Herzog Film. Billian ostatecznie zrealizował w 1979 roku Die Beichte der Josefine Mutzenbacher dla firmy Starlight z zastępującą Rhomberg w roli tytułowej Jane Iwanoff (reżyser łącznie popełnił cztery sequele z różnymi aktorkami). Z kolei Otto kontynuował „oryginalną” serię na własny rachunek począwszy od Josefine Mutzenbacher…wie sie wirklich war? 2. Teil z Leilą Vigso. Ani kolejne filmy Billiana, ani Otto nie powtórzyły sukcesu części pierwszej, nie będąc w stanie odtworzyć jej unikatowego czaru, w dużej mierze pochodzącego od ekranowej prezencji gwiazdy przedsięwzięcia.
Rhomberg w międzyczasie porzuciła bowiem pornobiznes i rozstała się z Billianem. Zanim do tego doszło, zdążyła zagrać u niego w wojerystycznym Kasimir der Kuckuckskleber (1977) oraz w szeregu tzw. loopów, krótkometrażowych filmów, pośród których znalazł się pionierski pod względem pokazywania seksu międzyrasowego Schwarzer Orgasmus (1975). Choć jej kariera trwała zaledwie cztery lata, to wciąż pozostaje ona jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy pornobiznesu lat 70. Zgrabna brunetka o dużych oczach, obfitym biuście i figlarnym uśmiechu, uosabiała typ zwyczajnej dziewczyny „z sąsiedztwa”, przy okazji przecierając szlaki dla dalszych pokoleń gwiazd kina dla dorosłych. Po zakończeniu związku z Hansem Billianem powróciła do zawodu asystentki medycznej, obecnie żyje spokojnie na emeryturze.

Pornograf i esteta. Ma gdzieś konwenanse. Do jego ulubionych twórców należą David Lynch, Stanley Kubrick, Gaspar Noé oraz Veit Harlan. Przyszedł ze śmiertelnego zimna, dlatego zawsze mu gorąco.